Thursday, January 04, 2007

pierniczki mojej Mamy



bez tych pierniczkow nie ma dla mnie zimy, bez zapachu karmelu, miodu zima nie jest taka sama, mam wrazenie ze jest chlodniejsza :-)

Przepis na niezastapione pierniczki mojej Mamy (przepis z Przyjaciolki z lat 70tych bodajze), proporcje na ~300 pierniczkow:

1,25 kg mąki
50dag (a nawet 75dag cukru)
30dag miodu
10dag masla
2 jajka
lyzka sody
po lyzce cynamonu, imbiru, kardamonu, galki muszkatolowej, startej skorki pomaranczowej i cytrynowej (dodaje tez czasem mielonego czarnego pieprzu i gozdzikow)
5 lyzek dobrej mielonej kawy

Z 5-ciu lyzek cukru uprazyc karmel i zalac okolo szklanka wody, dodac maslo, miod. Mąke wymieszac z przyprawami, soda i cukrem, wbic jaja i dodac przestudzona mase z karmelem. Zagniesc ciasto i wlozyc do lodowki na co najmniej 24 godziny. Wycinac serca i piec w 175st.C okolo 10 minut. Polukrowac, pozwolic im nawilgnąc i zajadac :)

17 comments:

  1. Ja, wyżej podpisany, oświadczam, iż nigdy wcześniej lepszych pierników nie jadłem;)))

    Są po prostu obłędne! Jak dla mnie idealne! Dzięki wielkie za przepis:)) Dzięki niemu, wszystkie inne mogę już wyrzucić..od teraz liczą się tylko pierniki Twojej mamy:)))

    ReplyDelete
  2. Spencer, witaj :))
    Ogromne dzieki za tak mily komentarz, wiesz i one u mnie sa na pierwszym miejscu, stary ale dobry, neiprawdaz? Mamie przekaze, ucieszy sie co najmniej tak bardzo jak ja :) Pozdrawiam Cie serdecznie!

    ReplyDelete
  3. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  4. Tak jak za piernikami nie przepadam to tych nie mogłem przestać jeść. Najlepsze pierniki jakie w życiu jadłem!
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  5. Krzysiek, dziekuje za cieple slowa, to duzy komplement, jak widac warto eksploatowac "stare" przepisy! Pozdrawiam Cie swiatecznie :-)

    ReplyDelete
  6. Zamierzam je upiec i mam pytanie czy kawa ma byc zaparzona czy dodajemy mielona kawe po prostu? Dziekuje i pozdrawiam

    ReplyDelete
  7. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  8. bbabs24, nie nie zaparzonej, dodaje zwykla "sucha" mielona kawe - pierniczki maja dzieki niej kawowe malenkie punkciki :)
    Pierniczki szczerze Ci polecam i pozdrawiam cieplo!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziekuje i zabieram sie do roboty :)

      Delete
  9. Mam pytanie - czy pisząc o "łyżce" masz na myśli łyżkę stołową, czy łyżeczkę do herbaty? Bo składniki już czekają, a ja mam z tym problem :P

    ReplyDelete
  10. Lejdi, piszac "łyżkę" mam na mysli lyzke stolowa, ale przyznam ze to dosc duza dawka kawy, nam odpowiada, ale moze daj na poczatek stolowe, ale nieco plaskie :)
    Przepraszam, z eodpisuja tak pozno, ale oddwalam sie zakupom :) Pozdarwiam i zycze Ci milego pieczenia!

    ReplyDelete
  11. Dziękuję za odpowiedź :)Postanowiłam zaryzykować i uznałam, że chodzi o łyżki stołowe :) Pierniczki właśnie się studzą, mi odpadają ręce od wałkowania, a domownicy mówią, że bardzo smaczne :)

    ReplyDelete
  12. Prosze ;-) Och to walkowanie, mam nadzieje, ze radosc domownikow wcinajacych cieple pierniki ukoi rany :)))
    Czyli dla Ciebie/Was porcaja kawy dobra, to jednak ludzie maja podobne smaki... Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  13. Doskonałe, łatwe w wałkowaniu i smak doskonały.
    Wchodzą do powtórzenia na przyszłe Święta.
    Dziękuje bardzo ;))

    ReplyDelete
  14. bbabs24 niezmiernie sie ciesze, ze pierniczki sprostaly Twym wymaganiom :))
    Tak niespkromnei powiem, ze jak ktos ich juz raz sprobuje... Najwazneijsze ze Ci/Wam smakuja!

    ReplyDelete
  15. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete