Tuesday, June 10, 2014

łazanki, z młodą kapustą




sezon wiosenny w kuchni zaczyna się zazwyczaj rzodkiewką, masłową sałatą, kromką świeżego chleba z masłem posypaną szczypiorkiem (i solą). Potem długo, długo nic, aż pojawia się rabarbar, ale ten zazwyczaj zjada się na słodko, bywa poczatkiem maja, a ja wtedy czekam i czekam na młode ziemniaczki.

W końcu nadchodzi czas na prawie lato, końcem maja kwitnie róża, początkiem czerwca pojawiają się pierwsze truskawki (zawsze kupowane z wątpliwościa czy będą słodkie, aromatyczne?) i pierwsza młoda kapusta - ta zawsze jest dobra, bo rzeczone młode ziemniaczki bywają różne, kapusta jest moim zdaniem zawsze bez rozczarowań, tzw. bezpieczna. I łazanki też :-)

Łazanki to makaron w kształcie małych płaskich kwadratów, czasem prostokątów (około 2x2cm), póki co znany tylko w kuchni polskiej. Makaron łazanki najczęściej przygotowuje się w okresie zimowym z kiszoną kapustą, rzadziej z kapustą tzw. słodką, czyli nie-kiszoną. Niusia przygotowuje wersję wiosenno-letnią z młodą kapustą - wydają się być dość podobne do łazanek z kapusta kiszona, a smakują zupełnie inaczej - warto sprobować!


Przepis na łazanki z młodą kapustą (od Niusi):

1.5kg młodej kapusty (1wielka główka)
3 duże cebule
olej/masło
2 listki laurowe
7 kulek ziela angielskiego
łyżeczka świeżo mielonego czarnego pieprzu
sól
1/2 kg dobrego makaronu łazanki

Cebulę pokroić drobno usmażyć na złoto na maśle/oleju, pod koniec smażenia dorzucić listki laurowe, ziele i pieprz, przesmażyć razem kilka sekund. Młodą kapustę opłukać, pokroić na ćwiartki i obgotować (5 minut gotowania w zupełności wystarczy). Następnie kapustę odcisnąć i dość drobno posiekać, dorzucić do podsmażonej cebuli, dusić razem kilka minut, do miękkości. Ugotować makaron i wymieszać razem z kapustą. To nasze ulubione wiosenno-letnie obiady.

5 comments:

margot said...

Aaaaaaaaaaaaa ja robię identyczne łazanki początkiem lata - bywa nawet na moich imieninach,a na jesieni robię te z kiszonej
Basiu masz rację takie łazanki są przepyszne

Kamila said...

Basiu bardzo lubię takie łazanki z młoda kapustą, już nawet się zajadałam ostatnio :) Uwielbiam ten okres w kuchni :) Buziaki!

Evi said...

U mnie też młoda kapusta, wielki gar. Może dodam łazanki? Zapowiada się pysznie :).

Majana said...

Zjadłabym takie łazanki z pyszną kapustką. To jest myśl!:)
Pozdrówki Basiu:)

buruuberii said...

margot, a ja Alu takie lazanki "poznalam" stosunkowo pozno, jeszcze pare at temu znalam tylko te z kiszonej lub "bialej" jesiennej kapusty...

Kamila, o i mnei ten okres pozytywnie nastraja, szczegolnei ze wiem ze po nim pelnia lata :)))

Evi, ciekawa jestem czy dodalas? :)))

Majana, dalas sie namowic? ;-)